piątek, 15 lipca 2016

Komiksowe lato (10) Star Wars Republic: Infinity's End

Infinity's End
Ten komiks jest dość ciekawy stąd oprócz wrażeń, będzie też kilka ciekawostek.
-Początek jest mało w klimacie SW. Mamy statek, pilotów i wielką katastrofę pokazującą nam wielki problem jaki musi rozwiązać główny bohater. To znacznie bardziej kojarzy się z filmami Star Trek, czy innymi space opera, a nie Gwiezdnymi wojnami
-Fabuła jest dość prosta, co jest plusem, bo wcześniejsze komiksy brały zbyt dużo na swoje barki. Jednak problemem jest jej treść, która do SW słabo pasuje
-Quinlan Vos jest tu mało charakterystyczny, praktycznie to mógłby być każdy inny Jedi
-Wykorzystanie Dathomiry, planety z książki Ślub księżniczki Leii jest na plus, jednak to jak przedstawiono tę planetę troszeczkę odbiega od tego jak prezentowała ją książka. Zresztą jak popatrzymy na większość artów, to planeta wygląda inaczej niż w komiksie. Ma się wrażenia jakby twórcy mocno inspirowali się Gwiednymi wrotami i chcieli przerobić Dathomirę na coś, co bardziej przypomina Egipt.
-Wygląd sióstr nocy jest dość specyficzny. Wynika to z tego iż wtedy nie było tylu artów je przedstawiających, więc twórca miał dużą swobodę. Jednak ta wizja jest dość specyficzna i mocno osadzona w tym jak rysowano postaci kobiece w latach 90. Stąd siostry mają kaptury, a niżej wydekoltowany strój, który wygląda jak trykot. Taką manierę możemy dostrzec też w chociażby Opowieciach Jedi, ale ten komiks wyszedł już znacznie później i właściwie dopiero w tym komiksie dostaliśmy coś takiego w Republic.
-Osobiście mi wygląd sióstr nie zbyt się podoba.
-Historia poprowadzona dobrze, chociaż mogłaby być lepsza. Design planety i sióstr jest troszeczkę za bardzo odchodzący od książek i za bardzo osadzony w tym co wtedy było na topie. Na plus komiksu działają nawiązania do EU.
8/10

CIEKAWOSTKI:
-Strój matki Zalem przypomina ten, który w serialu TCW nosiła matka Talzin. Co wskazywałoby na to, że twórcy Wojen klonów inspirowali się tym komiksem
-Wspomina się w tym komiksie, że Yoda napotkał wiedźmy z Dathomiry. Jest to nawiązanie do Ślubu księżniczki Leii, gdzie Luke znajduje nagranie z Yodą mówiącym o niebezpieczeństwie napotkanym na planecie
-Quinlan Vos mówi o pięciu ognistych pierścieniach Fornaxa. Wspomnienie tego miejsca pojawiło się już w komiksach marvela adaptujących Nową nadzieje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz